niedziela, 8 stycznia 2017

13 zeszłorocznych płyt, które warto poznać - czyli jeszcze jedno podsumowanie 2016 r.


Rok 2016 nikomu już nie zagrozi. W sylwestrową noc misyjna Dwójka do spółki z komercyjnym TVN-enem pożegnały go
z pompą i honorami. 



W ciągu minionych dwunastu miesięcy panteon (super)bohaterów popkultury uległ znacznemu uszczupleniu. Wirus śmierci przerwał kariery wielu znakomitych muzyków (m.in. Davida Bowiego, Prince'a oraz George'a Michaela), aktorów (Alana Rickmana, Carrie Fisher) oraz pisarzy (Umberto Eco). Chciejmy jednak pamiętać rok 2016 nie tylko przez pryzmat klepsydr genialnych artystów i twórców, ale także ze względu na świetne płyty, filmy i książki jakie się w tym czasie ukazały.

Po wydumanym wstępie zapraszam do zestawienia moich ulubionych muzycznych premier A.D. 2016 (Polska i reszta świata,
w kolejności alfabetycznej):


1. 7JK - Ride The Solar Tide



2001: Odyseja kosmiczna Stanleya Kubricka, Solaris Stanisława Lema i Ride The Solar Tide 7JK. Oto niezbędnik szanującego się kosmofana. Drugi album polsko-brytyjskiej formacji w pełni zasługuje na miejsce w tak doborowym towarzystwie.

recenzja >>   

2. Alles - Culture

Punk niejedno ma oblicze. Na Culture odrzucił anturaż hałaśliwych gitar i irokezów na rzecz zimnej wysmakowanej elektroniki
i tanecznych bitów. Przemiana nie pozbawiła go jednak autentyzmu i ducha rebelii. By się o tym przekonać wystarczy tylko wczytać się w teksty Alles. 

3. David Bowie - Blackstar 


Piękne zwieńczenie kariery. Major Tom w końcu znalazł drogę do domu.

4. Drivealone - Nowsza Aleksandria


Uznawana za ikoniczne dzieło polskiej nowej i zimnej fali płyta doczekała się wreszcie odpowiedniego hołdu.

więcej >> 

5. Emma Zunz - Emma Zunz


Poznajcie Emmę. Mieszka we Wrocławiu. Lubi czarno-białe fotografie i horrory wytwórni Hammer. Wzruszają ją proste synthowe melodie i nie tańczy do techno. 

6. Frustration - Empires Of Shame


W dziedzinie łączenia ostrych punkowych riffów z chwytliwymi melodiami sfrustrowani Paryżanie nie mają sobie równych. Kolejny znakomity album. 

7. Kristen - Las

Im dalej w Las, tym ciekawiej...

8. Must Hear 1.0 (Nowamuzyka przedstawia)



Pierwsza kompilacja sygnowana nazwą Nowamuzyka.pl stała się faktem dzięki życzliwości muzycznych przyjaciół portalu oraz zaangażowaniu moich redakcyjnych kolegów i koleżanki. Inicjatywa warta powtórzenia, najlepiej jak najszybciej. 

więcej >>

9. Iggy Pop - Post Pop Depression


W pierwszym utworze na Post Pop Depression Iggy śpiewa: włamię się do Twojego serca. Trzeba przyznać że obietnicy dotrzymuje.

10. Sexy Suicide - Intruder 


Ślepe podążanie za modą, nachalne powielanie pomysłów koleżeństwa, a przede wszystkim deficyt przebojowych kawałków – to najczęstsze i największe grzechy sporej części krajowych krzewicieli syntezatorowego brzmienia. Na szczęście żadna z tych przywar nie dotyczy sosnowiecko-warszawskiego duetu Sexy Suicide. Synth-pop w ich wydaniu to wciąż żywa i inspirująca muzyka.

11. S U R V I V E – RR7349


Zawartość krążka przywodzi na myśl doskonałe oprawy muzyczne Mgły, Terminatora, Łowcy androidów czy Podpalaczki. Jednocześnie żadnej spośród dziewięciu kompozycji na RR7349 nie sposób uznać za owoc zbyt dosłownej inspiracji kultowymi już score’ami sprzed ponad trzech dekad.

recenzja >>

12. TRYP – Nagie serce


Łódzcy (nad)ekspresjoniści obnażają swoje serca. 

więcej >>

13. Wrangler – White Glue



Stop spending money that you don’t have / Stop buying shit that you don’t need - fragment tekstu Stop z całą pewnością nie dotyczy płyty White Glue. Trio Wrangler to godni następcy Cabaret Volataire. 

Brak komentarzy:

szukaj w tym blogu