Niniejszym Moja Stodoła przyłącza się do szlachetnej inicjatywy Edgara (Music On The Head) i Graforomana (GRAFOROMAN), tj. drugiej edycji Międzynarodowego Tygodnia Słuchania Kaset Magnetofonowych. Nie mogę już być pierwszy - będę zatem ostatni!
To jest kaseta. Fot. Wikipedia |
Mój burzliwy związek z kasetami trwa nieprzerwanie od chwili gdy przy pomocy ręcznej piłki (model z zestawu małego stolarza) dokonałem modernizacji magnetofonu Ojca. Potem bywało już mniej drastycznie, niemniej równie ciekawie i zajmująco. Zaliczyłem w zasadzie wszystkie etapy wtajemniczenia kasetowego - zakupy na "bazarku" (słynny nyski Manhattan), nagrywanie audycji z radia (konkretnie z Trójki) oraz kopiowanie na użytek własny (i ku uciesze przyjaciół). Piękne momenty. Piękne czasy. Se ne vrati. Ech, smęty - sentymenty. Opowiem kiedyś dzieciom jak drzewiej bywało.
***
Więcej o MTSKM i konkursie (bo jest i konkurs z nagrodą!) na blogu Edgara.
3 komentarze:
Lepiej późno niż wcale. Witamy na pokładzie MTSKM 2. :)
żeby jeszcze było na czym posłuchać...
ee, nie mów, że swój magnet też potraktowałeś piłką?
Prześlij komentarz