Wersja "studyjno-koncertowa" - początek utworu to fragment studyjny, końcówka pochodzi z nagrania koncertowego. Mix, podobnie jak i wizualizację, przygotował użytkownik serwisu YouTube o pseudonimie nierealnaKOLABORACJA (oficjalny kanał na YT).
Wersja koncertowa z 1986 roku. Nie udało mi się ustalić z jakiego koncertu pochodzi to nagranie. Przy mikrofonie Tomasz Adamski (wśród komentarzy na YouTubie padały sugestie jakoby wokalistą miał być tutaj Grzegorz Kaźmierczak z Variete - wspólna trasa obu zespołów miała jednak miejsce dopiero w 1987 r.).
Spotkałem się również z opinią, że To Serce stanowi inną (bo ze zmienionym aranżem i tekstem) wersję utworu Już blisko. Co o tym sądzicie?
tekst
ty jesteś jak krew, której wojna już nie przyjmuje
ty jesteś jak wódz, z twarzą martwą rozbitą na wietrze
ty jesteś jak ptak, gdy lecisz stygnie twoje serce
ty jesteś jak sen, bezdusznie spętany jak zwierze
serce to serce, tak woła
serce to serce, tak woła
serce to serce, tak woła
serce to serce, tak woła
uwagi: więcej o utworze na forum 80s.pl
Jeśli dysponujecie jakąkolwiek wiedzą na temat utworu To serce (lub innych zaginionych piosenek Siekiery) - piszcie...
Spotkałem się również z opinią, że To Serce stanowi inną (bo ze zmienionym aranżem i tekstem) wersję utworu Już blisko. Co o tym sądzicie?
tekst
ty jesteś jak krew, której wojna już nie przyjmuje
ty jesteś jak wódz, z twarzą martwą rozbitą na wietrze
ty jesteś jak ptak, gdy lecisz stygnie twoje serce
ty jesteś jak sen, bezdusznie spętany jak zwierze
serce to serce, tak woła
serce to serce, tak woła
serce to serce, tak woła
serce to serce, tak woła
uwagi: więcej o utworze na forum 80s.pl
Jeśli dysponujecie jakąkolwiek wiedzą na temat utworu To serce (lub innych zaginionych piosenek Siekiery) - piszcie...
3 komentarze:
Też mi się wydaje, że to "wczesna" wersja utworu "Już blisko".
Koncertowa wersja pochodzi z koncertu promocyjnego płyty Nowa Aleksandria 1986.12.06. w Warszawie, studio to odrzut z tej płyty,
na koncercie śpiewał T.Adamski
Dzięki za info. Pozdrawiam...
Prześlij komentarz