środa, 19 lutego 2014

Historia pewnej piosenki: Ballada o nutrońcach - Zdrój Jana


O skutkach beztroskiego gatunków krzyżowania. Awangarda w pełnym tego słowa znaczeniu.




Utwór zarejestrowano podczas sesji w studiu Polskiego Radia, w roku 1971. Tekst: Ryszard Antoniszczak, muzyka: Jacek Ukleja.


Zanim Płynny Owoc został poetą prowadził w okolicach Krotoszyna 
hodowlę nutrii sztywnowłosych 
a wolne chwile kiedy miał jej dosyć 
korespondencją sobie umilał. 

Nutrie krzyżował z zaskrońcami. 
Korespondencję – z niejaką Poliwisą, 
(Ubezpieniówną z Grzydłowka). 
Aż raz z pocztowego schowka 
Powiało nań korespondencyjną ciszą! 

Cios to był nad ciosy dlań! 
Tym bardziej, że czekał na eksperymentów koniec, 
kiedy to według ścisłych obliczeń ukazać miał hodowcy swe oblicze 
piękny, puszysty i lśniący nutrioniec. 

Otóż nutrioniec wyprzeć miał noszony kołnierz 
ze zwierząt, które trza ubijać. 
Miał być po prostu żywą futrią, 
która przez skrzyżowanie zaskrońca z nutrią 
sama się dookoła szyi owi, owi, owi, owi, owija. 

A Owek (mówmy mu zdrobniale) popadł w rozpacz 
na przełaj złamany szkaradnie i nutrii hodowlę zaniedbał, 
więc po obejściu zaczęły się szwendać, 
z miejsca krzyżując się z czym popadnie. 

I tak niektóre z nich się skrzyżowały 
ze szlauchem porzuconym na klepisku z miękkiej 
a inne znowu dla odmiany dalejże się krzyżować 
ze żmijami co w zwykłych [?] fundamentach na tynki 
i szlaugońce to strasznie lały, 
a znów te żmitrie tylko w koło chodziły i jadziły 
jak jadowite a kiedy weślę [?] 
skrzyżowały przy tem to te żmitriońce i lały i jadziły. 

Co widząc nasz nieszczęsny Owoc Płynny 
porzucił niebezpieczną okolicę o Polissie myśląc uparcie. 
Od tego czasu z poezją się szarpie 
chcąc choć trochę poluźnić żalu stryczek

Zdj. zdrojjana.art.pl

Zdrój Jana powstał jako literacko-bigbeatowy kabaret w roku 1965 z inicjatywy studentów krakowskiej ASP: Juliana "Antonisza" Antoniszczaka (późniejszego twórcy non-camerowych animacji) i Franciszka Miecznikowskiego. Początkowo program duetu opierał się na standardach jazzowych i rockandrollowych, do których Antonisz pisał własne teksty. 

Od roku 1966 Zdrój Jana zaczął stopniowo przekształcać się w regularny zespół rockowy. Stało się to za sprawą nowych członków grupy - Ryszarda 
"Antoniusa" Antoniszczaka (młodszego brata Juliana) i Jacka Uklei. Ten pierwszy przejął obowiązki tekściarza formacji, drugiemu zaś przypadła rola jej głównego kompozytora i aranżera. W roku '69 skład kapeli liczył już siedem osób i przedstawiał się następująco: Jacek Ukleja (wokal, gitara, skrzypce), Ryszard Antoniszczak (instrumenty perkusyjne), Paweł Andrzej Partyka (gitara basowa), Piotr Walewski (fortepian), Rafał Marchewczyk (fortepian), Jerzy Wójcik (gitara) oraz Marek Wilczyński (perkusja).

Muzyczna propozycja Zdroju znacznie wybiegała poza kanony polskiej muzyki rozrywkowej tamtych czasów. Krakowscy awangardziści łączyli klasycznego rocka i folklor z psychodelią i protopunkiem, zaś wśród swoich inspiracji wymieniali Stonesów i Dylana, a także Vanilla Fudge, Mothers of Invention i Pink Floyd.

Koncerty zespołu przybierały formę wielowymiarowych przedstawień, na które poza muzyką składały się również elementy teatralne i taneczne, projekcje filmów i przezroczy oraz efekty stroboskopowe.

Zdrój Jana zawiesił działalność w roku 1972 pozostawiając po sobie zaledwie kilka utworów nagranych dla Polskiego Radia. 



Blisko 40 lat później nakładem OBUH Records ukazała się mocno spóźniona debiutancka płyta grupy zatytułowana cd

Więcej o niej - w sieci:
oficjalna strona 
Ryszardy i inni 
Facebook 
Debiutancki powrót Zdroju Jana - Trójka 

Brak komentarzy:

szukaj w tym blogu